seria “Team Fortress”
Australium, please
Oceny i opinie
Wczoraj było pierwsze, chyba jakaś lewa sztuka się trafiła z farfoclami – mętne i drożdżowe – dzisiaj super, klarowne, gazowane w sam raz, goryczka słaba ale orzeźwiające
Piwo wyśmienite. Dziękuję i gratuluje pasji.
Super.
Doskonale mnie uśpiło, ale tego właśnie potrzebowałam.
Opis
Inspiracja
Wiedziałem z jakich surowców będe robił to piwo czyli australijskich z firmy Coopers. Chwilę kombinowałem z nazwą piwa ale gdy pomysłałem o grze Team Fortress wszystko stało się jasne. Od razu wiedziałem, że będzie to seria piw i właśnie ta postać będzie doskonałym jej rozpoczęciem.
Sniper – postać którą najbardziej lubię grać – i oczywiście z niebieskiej drużyny.
Poznajcie tego gościa z Australii…
Nazwa? Przez analogie brzmieniowe.
Postać i składniki z Australii więc dość oczywiste, że w nazwie musiało się pojawić znane z gry Australium… z prośbą “please” bo brzmieniowo jest plisko stylu pilsener.
EFEKTY
Wariacja stylu pilsener. Podstawa Pilsa wg. receptury australijskiego browaru Coopers została w połowie części słodowej zmieniona na składniki dla stylu pale ale. Dodatkowo całość doprawiona jest naszym chmielem Lubelskim.
warzenie | BLG | alk. |
05.2016 | 10 | 3.6 |
Ciągle prześladują nas estry. Dużo słabsze i mniej drażniące smakowo niż wcześneijszych piwach ale niestety ciągle obecne.
Chmiel bardzo słabo wyczuwalny.
Po wyleżakowaniu przez 9 miesięcy bardzo ładnie uwydatnił się chmiel a estry mocno złagodzily.
< sprawdź inne nasze piwa >