seria “Team Fortress”

Australium, please

Oceny i opinie

Wczoraj było pierwsze, chyba jakaś lewa sztuka się trafiła z farfoclami – mętne i drożdżowe – dzisiaj super, klarowne, gazowane w sam raz, goryczka słaba ale orzeźwiające

Krzysztof M.

Piwo wyśmienite. Dziękuję i gratuluje pasji.

Wojciech M.

Super.
Doskonale mnie uśpiło, ale tego właśnie potrzebowałam.

Natalia K.

Opis

Nieco oszukany Pils. Na bazie Coopers Pilsener z dodatkiem Coopers light dry malt (pale malt) oraz wzmacniany dodatkowo chmielem Lubelskim.

Inspiracja

Wiedziałem z jakich surowców będe robił to piwo czyli australijskich z firmy Coopers. Chwilę kombinowałem z nazwą piwa ale gdy pomysłałem o grze Team Fortress wszystko stało się jasne. Od razu wiedziałem, że będzie to seria piw i właśnie ta postać  będzie doskonałym jej rozpoczęciem.

Sniper – postać którą najbardziej lubię grać – i oczywiście z niebieskiej drużyny.

Poznajcie tego gościa z Australii…

 Nazwa? Przez analogie brzmieniowe.

Postać i składniki z Australii więc dość oczywiste, że w nazwie musiało się pojawić znane z gry Australium… z prośbą “please” bo brzmieniowo jest plisko stylu pilsener.

EFEKTY

Wariacja stylu pilsener. Podstawa Pilsa wg. receptury australijskiego browaru Coopers została w połowie części słodowej zmieniona na składniki dla stylu pale ale. Dodatkowo całość doprawiona jest naszym chmielem Lubelskim.

warzenie BLG alk.
05.2016 10 3.6

Ciągle prześladują nas estry. Dużo słabsze i mniej drażniące smakowo niż wcześneijszych piwach ale niestety ciągle obecne.

Chmiel bardzo słabo wyczuwalny.

Po wyleżakowaniu przez 9 miesięcy bardzo ładnie uwydatnił się chmiel a estry mocno złagodzily.