Inspiracja
Chciałem zrobić piwo pszeniczne. Pomyślałem, że lato za pasem to będzie jak znalazł. Zamówiłem słody i chmiele a następnie korzystając z chwili wolnego w czasie majówki przystąpiłem do warzenia.
Gdzie tu inspiracja do nazwy i zawartości etykiety?
A no właśnie w tym, że warzyłem w czasie majówki. 6-sty maja a tu w kraju jeszcze miejscami śnieg zalega. Pogoda jak w przysłowiu o kwietniu co to przeplata trochę zimy – trochę lata. Słonko świeci i niby ciepełko ale zaraz sypie śniegiem jakby grudzień. Gdzie tu więc miejsce na piwko w zamysle na ciepłe dni? Do tego trochę mi się pomiśkowało i zamieszałem z chmieleniem. Wyszło inaczej niż było zamierzone. Ogólnie wyszło dobrze ale jednak nie tak jak chciałem i jak w założonym stylu być powinno.
Całkiem tak jak ze zbożami ozimymi. Słyszymy “zboże” i od razu w głowie rodzi nam się skojarzony obraz – sielska wieś, żółciutkie łany zboża aż po horyzont, słońce grzeje, ulotne chmurki leniwie po niebie suną….
… a potem słyszymy drugi człon nazwy “ozime” i na ten obrazek lata co już nas od środka zaczął grzać spada nam półtorametrowa zaspa śniegu a wielki sopel lodu zaczyna nam się wbijać w zadek. I tyle z sielskości.
Podobnie jest z tym piwem. Przeczytaliście, że pszeniczne i oczekujecie łagodnego piwa na lato pachnącego bananami niczym rasowy hefeweizen. Lekko mętnego ale złocistego napoju od którego w każdym łyku oczekujecie posmaku lata, leżenia na plaży i przyjemnego orzeźwienia.
Zapomnijcie! Nic z tego.
Dostaniecie mocno mętne, bynajmniej nie złociste piwo. Prędzej zielonkawych odcieni się dopatrzycie niz złocistości. Zapach całkowicie bez bananów choć goździków może odrobinka. Łagodne to ono też nie jest bo chmiel wyszedł całkiem zacnie. Niejedna AIPA by się nie powstydziła.
Muszę się przyznać, że wyjściowe składniki tego piwa to była baza jak dla American Wheat tyle tylko, że chmiele nasze rodzime bo Oktawia i Iunga. Ale parę popełnionych w trakcie warzenia błędów zaowocowało takim a nie innym efektem. Jakie to błędy?
Pomyliłem chmiele i zadałem je na odwrót więc chmiel goryczkowy Iunga poszedł wtedy kiedy miała iść Oktawia na aromat i na odwrót. Dodatkowo trochę wysładzanie szło nie tak ja powinno więc zamiast 12 uzyskałem tylko 10 BLG.
Parametry
lp. | data | gęstość | zawartość alkoholu | ||||
początkowa | końcowa | ||||||
warzenia | butelkowania | BLG | OG | BLG | FG | ||
1 | 06.05.2017 | 21.05.2017 | 10 | 1.040 | 2.5 | 1.010 | 3.9% |
< sprawdź inne nasze piwa >